One Sport od kilku lat prężnie działa na rynku żużlowym. Oprócz już dobrze znanych produktów jakim są Mistrzostwa Europy, czy turniej Speedway Best Pairs od zeszłego roku firma wspiera też reprezentację Polski i IMŚJ. To jednak nie wszystko. – W kolejnych miesiącach możemy bardzo zaskakiwać – mówi tajemniczo Prezes Zarządu Karol Lejman.

W 2016 roku Polski Związek Motorowy podjął współpracę z firmą One Sport. Od tego momentu mecze reprezentacji Polski stawały się coraz bardziej atrakcyjne dla kibica. – Staramy się do każdych tego typu zawodów pod kątem organizacyjnym podchodzić na jak najwyższym poziomie – podkreśla Karol Lejman. – Nasze kluczowe produkty SEC, czy Speedway Best Pairs już takie są, a od zeszłego roku współpracujemy z PZM i odpowiadamy za żużlową reprezentację Polski. Przygotowaliśmy sobie długofalowe warunki współpracy tak, aby stworzyć „produkt”, z którym kibice będą mogli się utożsamiać. Myślę, że na ten moment udaje nam się to robić. Reprezentacja staje się czymś więcej, niż tylko zespołem na Drużynowy Puchar Świata. My chcemy rozciągnąć to na cały rok i dawać kibicom dużo radości – dodaje.

Na początku maja zespół Marka Cieślaka stoczył zacięty bój z reprezentacją Australii w Krakowie. Mecz cieszył się dużym zainteresowaniem. – W Krakowie byliśmy z reprezentacją w zeszłym roku, kiedy organizowaliśmy mecz Polska – Rosja. Byliśmy zadowoleni. Zależy nam na tym, żeby z reprezentacją pojawiać się w takich miejscach, gdzie na co dzień nie ma tych wielkich nazwisk – przekonuje współzałożyciel firmy.

Oprócz zaangażowania w żużlową reprezentację, One Sport postawiła także na finały IMŚJ, które w tym roku zorganizuje po raz drugi. – W ubiegłym roku przejęliśmy Mistrzostwa Świata Juniorów. Była to dla nas nowość i musieliśmy się nauczyć organizacji tej imprezy, spróbować przełożyć pewne wzorce, które wypracowaliśmy podczas innych imprez. W tym roku będzie to wyglądało już dużo lepiej. Turniej na pewno zagości w telewizji i wszystkie imprezy będą dostępne dla szerszej publiczności – zapowiada Lejman.

To tylko pokazuje jak mocno zaangażowana w speedway jest toruńska agencja sportowa. Czy oprócz już prowadzonych działań, kibice mogą liczyć na kolejne? – Plany jakieś oczywiście są i są one duże. W kolejnych tygodniach i miesiącach możemy bardzo zaskakiwać, ale to jeszcze za wcześnie, żeby o tym mówić. Staramy się robić dobrą robotę i wierzymy, że żużel będzie dalej się rozwijał – zakończył Prezes One Sport.

fot. Paweł Wilczyński

Rate this post

Jesteś offline. Połącz się z siecią i spróbuj ponownie