Upragnione zwycięstwo Get Well Toruń nad MRGARDEN GKM-em Grudziądz i wysoka porażka BETARD Sparty Wrocław na własnym torze to kluczowe wyniki ostatniej rundy spotkań w PGE Ekstraligi. Runda zasadnicza dobiegła końca. Ambasadorzy najlepszej żużlowej ligi świata ocenili występ poszczególnych zawodników i ich przydatność dla swoich drużyn. Skala: 1 (słabo) – 6 (fenomenalnie).
Get Well Toruń – MRGARDEN GKM Grudziądz (49:41)
Bardzo zacięty pojedynek derbowy obejrzeli kibice na toruńskiej Motoarenie. Obronną ręką z tej potyczki wyszli gospodarze, a do zwycięstwa poprowadzili ich Jack Holder, który ma szansę zostać objawieniem sezonu PGE Ekstraligi oraz niezwykle pewnie jeżdżący na swoim torze Michael Jepsen Jensen. Ze strony MRGARDEN GKM-u Grudziądz na całej linii zawiedli juniorzy oraz Rafał Okoniewski. Nie powinna dziwić piątka dla Antonio Lindbaecka, który był najskuteczniejszym zawodnikiem w kadrze Roberta Kempińskiego.
FOGO Unia Leszno – ROW Rybnik (51:39)
Osłabiona ekipa ROW Rybnik wybrała się do Leszna z nadziejami na dobry wynik, tym bardziej, że w swoich szeregach mają dwóch zawodników wychowanych na „Smoku”. Podopieczni Piotra Barona nie byli jednak dla nich łaskawi. Kolejny raz na najwyższe oceny zasłużyli leszczyńscy juniorzy. Najsłabszy mecz w tym sezonie zaliczył natomiast Grzegorz Zengota. Wśród gości prawie nieomylny w niedzielę był Fredrik Lindgren, który zasłużył na największe wyróżnienie. Z pewnością więcej kibice „Rekinów” spodziewali się po Damianie Balińskim.
Cash Broker Stal Gorzów – Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa (57:33)
Prezes Włókniarza Vitroszlif CrossFit Częstochowa zapowiadał przed tym meczem walkę o zwycięstwo. Zdarzyło mu się również wspomnieć o próbie zaatakowania fazy play-off. Niestety ekipa Cash Broker Stali Gorzów szybko sprowadziła częstochowian na ziemię. Kolejny wybitny mecz zaliczył Bartosz Zmarzlik, ale w zasadzie cała drużyna gospodarzy pojechała w tym spotkaniu na najwyższym poziomie. Goście natomiast zaprezentowali się w Gorzowie po prostu… przeciętnie. Dość powiedzieć, że w skali piętnastu wyścigów zaledwie dwa razy udało im się indywidualnie wygrać bieg.
BETARD Sparta Wrocław – Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra (39:51)
To z pewnością nie był dobry dzień dla gospodarzy. W meczu z Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra nic nie układało się podopiecznym Rafała Dobruckiego. Poniżej swoich możliwości pojechali głównie Tai Woffinden, Maciej Janowski i Vaclav Milik. Słabszą postawę Szymona Woźniaka wytłumaczyć można kontuzją. Wśród gości na szóstkę zasłużył Jason Doyle, który wraz z bardzo dobrze dysponowanym Jarosławem Hampelem poprowadzili Falubaz do zwycięstwa, chociaż na uwagę zasługuje równa postawa praktycznie całej drużyny.
Oceny poszczególnych zawodników są średnią oceną całej redakcji speedwayekstraliga.pl i uwzględniają oczekiwania względem każdego z nich.
Czytaj także na speedwayekstraliga.pl
Tekst: Kamil Rychlicki
fot. Krzysztof Konieczny