Dimitri Berge zawodnik Stali Rzeszów widniał w awizowanym składzie na niedzielny derbowy mecz z Unią, ale w Tarnowie się nie zjawił. – Nie wiemy dlaczego nie dojechał – mówił zdziwiony trener rzeszowian Janusz Stachyra.
Jesteś offline. Połącz się z siecią i spróbuj ponownie