Como se juega al 21 cartas.

  1. Ruletka Zestaw Profesjonalny: Descubra más tragamonedas retro en nuestra página de sitios de tragamonedas de casino.
  2. Legalny Hazard - Es decir, puede gastar este bono sin depósito en tragamonedas en línea, mesas, apuestas deportivas, etc.
  3. Darmowe Pieniadze: Se requiere su navegador Flash Player para jugar a este juego.

Premios de bingo online.

Ruletka Zestaw Profesjonalny
Si tienes la suerte, puedes conseguir 6 monedas de oro para el codiciado premio de x500 tu apuesta.
Ilucki Casino Pl 2025 Review
Primero, comencemos con nuestras mejores selecciones.
Un puñado de apostantes acudieron en masa al establecimiento de Meadowlands para hacer sus apuestas, pero solo unos pocos esperaban ver un 750-1 sobre los Broncos de Denver haciendo un gol de campo de 36 yardas.

Dados viruales.

Wygrane W Kasynie Casino
Esto indica que tiene una mayor probabilidad de ganar en los juegos para obtener muchas ganancias adicionales de los juegos de azar en línea.
Keno Kalkulator Uzysku
Este sitio no está respaldado por Pragmatic Play.
Darmowe Gry Hazardowe Kagaming W Kasyno Online

Po trzech nieudanych występach w PGE Ekstralidze Vaclav Milik wreszcie zapunktował. Czeski żużlowiec BETARD Sparty Wrocław zdobył w Tarnowie 9 punktów i bonus, a myślami jest już przy kolejnym rywalu. – Wracam w pełnej mocy! – powiedział nam po ostatnim, wygranym przez jego drużynę meczu z GRUPĄ AZOTY Unią.

– W meczu z GRUPĄ AZOTY Unią wrócił stary dobry Vaclav Milik?

– W Tarnowie rzeczywiście fajnie się jeździło. Ja byłem tutaj może z trzy razy w życiu, a teraz po raz czwarty. Zawsze miałem dobre występy, a w tym meczu miałem pecha w pierwszym biegu, bo po dobrym starcie zostałem wypchnięty. Przez całe zawody wiele nie zmieniałem i szło fajnie.

– Ciężko się jeździ na takim torze jak w Tarnowie?

– Jak jestem tu czwarty raz to powiem, że nigdy się tu za dużo nie wyprzedzało (śmiech). Ten tor jest taki twardy, a szeroka nie jest taka szybka, żeby gdzieś tam się wcisnąć i wyprzedzić.

– W spotkaniu z beniaminkiem PGE Ekstraligi pokazaliście prawdziwą moc i to, że BETARD Sparta ma spory atut w postaci Drabika i Fricke, którzy łatają ewentualne dziury w składzie.

– No i dobrze! Jak można to robimy zmiany i ciągniemy wynik! Ja jestem bardzo zadowolony, bo wcześniej miałem trzy występy, które nie były dobre i nie podobały mi się, wiec dobrze, że teraz udało mi się zapunktować. Teraz trzeba się skupić na kolejnych spotkaniach, żeby było jeszcze lepiej. A jeszcze bardziej cieszę się, że WTS znowu wygrał. Tego nam trzeba.

– Wracając do ekipy z Tarnowa, czy to był łatwy przeciwnik do odbudowania twojej formy?

– Tarnów jest też mocną drużyną. Mają Nickiego Pedersena, który robi swoje. Jest też naprawdę szybki Kenneth Bjerre, więc… no nie był to łatwy przeciwnik.

– No właśnie, Nicki Pedersen. Jak z perspektywy zawodników wygląda postawa Duńczyka? Kręcicie z podziwem głowami, że żużlowiec z kontuzją jeździ tak skutecznie?

 – Dobrze, że Nicki po tym wypadku, który zaliczył w Gorzowie wrócił na tor i fajnie go oglądać. W tym sezonie jeździ naprawdę dobrze, ale ja patrzę na niego z perspektywy rywala, którego chcę pokonać. A jeśli on ma taką moc to jeszcze bardziej chcesz go pokonać. To większa motywacja dla mnie, zresztą dla pozostałych chłopaków też.

– Wygląda na to, że aby być w kosmicznej formie trzeba odpocząć trochę od żużla. Podobnie przecież jest w tym roku z Fredrikiem Lindgrenem…

– No tak, ale jakby tak każdy sobie odpuścił to by żużla nie było! (śmiech) Ale rzeczywiście, chłopaki sobie odpoczęli i wrócili mocniejsi. W sumie to bardzo mocniejsi!

– Wracając do twojej postawy. Po kilku nieudanych meczach, chyba głowa będzie spokojniejsza?

– Nie wiem czy głowa będzie spokojniejsza, bo imprez żużlowych ciągle mam dużo (śmiech). Ale mam już przetestowane rozwiązania na tor we Wrocławiu i doszedłem do czegoś konkretnego. Zrobię jeszcze parę zmian, żeby było jeszcze lepiej.

– Czyli Falubaz Zielona Góra może się obawiać Vaclava Milika?

– Oczywiście, bo wracam w pełnej mocy! (śmiech)

– Dużo też pomagacie sobie w parku maszyn. To jeden z przepisów na sukces?

– Nasza ekipa wrocławska to po prostu kumple i znajomi. Lubimy ze sobą rozmawiać, co też przekłada się na relacje w parku maszyn podczas zawodów.

– To widać też podczas jazdy na torze. W duecie z Maciejem Janowskim współpraca raczej dobrze się układa..

– Ja jestem w ogóle zadowolony, że mogłem jeździć w parze z Maciejem Janowskim. Tak w ogóle, to on mi załatwił wrocławską drużynę cztery lata temu i już wtedy chciałem jeździć z nim w duecie. Jestem zadowolony z tej współpracy. Ale też dobrze się znamy i rozumiemy.

– Czy to oznacza, że wcześniejszy numer startowy mniej ci odpowiadał?

– Jazda pod numerem 5 mi nie tyle przeszkadzała, co uważam, że jeśli zawodnik jest w formie to pojedzie z każdego numeru startowego. Podjedzie pod taśmę, start i tyle.

fot. Wojciech Tarchalski

Rate this post

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Jesteś offline. Połącz się z siecią i spróbuj ponownie