Juego con 4 dados.

  1. Darmowe Gry Hazardowe Pragmatic Play W Kasyno Online: Los jugadores generalmente buscan minimizar la ventaja de la casa para tener una mejor oportunidad de ganar o jugar más tiempo.
  2. Gra Bez Depozytu - Cuando estamos en una racha perdedora, lo primero que pensamos es que todos los juegos en los casinos en línea están amañados y que ya no jugaremos más.
  3. Vinci Spin Casino 50 Free Spins: En una ronda, cuando entré en la ronda de bonificación con solo 1 giro de Mago, el dragón seguía apareciendo en los carretes.

Buscar casino.

Kasyno Internetowe Payoneer
Al igual que muchas otras plataformas, Roxy no tiene ningún problema a la hora de comunicarse con sus agentes para obtener aclaraciones.
Kasyno Online Przelew
El Póquer de poder de Deuces y Joker es un juego de cuatro manos que presenta un Comodín y cuatro Doses salvajes, que aumentan las posibilidades de ganar del jugador.
El primer bono consiste en un trato del 100% de hasta 500 NZD y 100 giros gratis.

Juego de bingo mercadolibre.

Kasyno Internetowe Neosurf
Jackpots of Gold ha sido escrito en una fuente de estilo celta, rodeado por una olla desbordante de monedas de oro y un arco iris que brilla intensamente contra el cielo azul brillante.
Automat Do Gier Batman Begins Gra Za Darmo Bez Rejestracji
Estos juegos te permiten correr en varias calles, competir contra otros jugadores en el mundo, participar en persecuciones policiales y mucho más.
Kasyno Dla Zabawy

Z reguły jest tak, że dziennikarze i różnej maści pismaki lubią przyczepiać się do złych decyzji sędziowskich. To takie zboczenie zawodowe, żeby szukać dziury w całym. No wybaczcie, ale o to w tym przecież chodzi, trzeba być dociekliwym. Po sobotnim finale IMP gromy spadły na sędziego Krzysztofa Meyze, który w kontrowersyjny sposób wykluczył z powtórki biegu finałowego Bartosza Zmarzlika, dodajmy – rozpędzonego jak rakieta Bartosza Zmarzlika. No i się zaczęło… 

To tylko jeden wpis, inne są nieco mniej cenzuralne, ale generalnie chodzi o to samo:

– Dlaczego pan panie Meyze wykluczył Zmarzlika w TAKIM biegu?
– Tego nie powinno się robić w finale!
– Pawlicki „padolino” i „Neymar żużla”! (z tym Neymarem to akurat dobre 😃)

Zanim przejdziemy do sedna możecie obejrzeć tę sytuację jeszcze raz.

https://youtu.be/wxeKpvRlvkQ?t=37m32s

Na wstępie ustalmy jedno – ci, którzy znają mnie bardziej wiedzą, że do każdych zawodów żużlowych staram się podejść obiektywnie i nie szukam na siłę argumentów w stylu „naszych bijo!”, „odczepcie się od mojej drużyny”, „sędzia ch**”, czy wreszcie „zostawcie Titanica!”. Tutaj moje intencje są również jak najbardziej dążące do bezstronności, więc jeśli któryś z kibiców z Gorzowa nie będzie potrafił przyjąć tej opinii z kulturą to lepiej niech zamknie kartę. 😉 Do rzeczy.

Całą sytuację oglądałem na żywo w nSport+ i pierwszą reakcją (a pierwsza podobno zawsze najlepsza) było oczywiste wykluczenie zawodnika Stali Gorzów, który chcąc wyprzedzać uciekającego Kołodzieja wpakował się w trasę rozpędzającego się Pawlickiego. „A przecież mógł poczekać z atakiem, mógł zostać przy krawężniku i wykonać ofensywną akcję na żużlowcu Fogo Unii choćby na następnym łuku” – pomyślałem. No ok, ale przecież sędzią nie jestem i rozumów nie pozjadałem. Minęło kilka minut i okazało się, że Meyze podjął właśnie taką decyzję. Dlaczego?

Sędzia zawodów żużlowych ma obowiązek nie rozróżniać zawodników po nazwiskach. Utopijny rozjemca podczas wyścigów w lewo powinien widzieć czterech ludzi na motocyklach z napisem „no name” na plecach i w szarych kaskach na głowie. Co więcej, dla sędziego zawodów nie powinno mieć znaczenia, czy dany wyścig jest pierwszym, ostatnim, finałowym, czy dodatkowym o puchar sołtysa Koziej Wólki. Tak ma być i już. Z tym się nie dyskutuje. W tym momencie argument o biegu finałowym i jego wadze powinien automatycznie lądować w koszu.

A jeśli już nawet ten wyścig był (w istocie) o tytuł mistrza Polski to należy wejść na chwilę w skórę Piotra Pawlickiego, który całkiem nieźle wyskoczył ze startu i szukał ataku na prowadzącego Janusza Kołodzieja. Szarża Bartka Zmarzlika skutecznie mu to uniemożliwiła, więc jeśli by się nie położył straciłby szansę na medal, kosztem jazdy faul kolegi z reprezentacji. Oczywiście, uważam, że Piter mógł utrzymać się na motocyklu, ale czy to byłoby w pełni sprawiedliwe? Czy medal Bartosza Zmarzlika miałby tę samą wartość dla niego samego? Śmiem wątpić.

Prawdopodobnie nie byłoby tego całego zamieszania, gdyby sędzia Meyze puścił powtórkę w czterech. Wilk syty i owca cała można by rzec. Często jednak narzekamy, że żużlowym arbitrom brakuje jaj do podejmowania odważnych decyzji. Tutaj odwagi nie zabrakło tym bardziej, że przepis o powtórce w czterech należy uskutecznić, kiedy naprawdę trudno jest wskazać winnego przerwania biegu. W tym wypadku ja tej trudności nie dostrzegłem (nawiązując do mojej pierwszej reakcji), ale nie tylko ja.

No więc tyle. Proszę o zachowanie zimnej krwi, wszak powyższe dywagację są moją subiektywną opinią, do której każdy z nas ma przecież prawo. Zresztą dzień później do pieca dołożył sędzia Michał Sasień, wykluczając z powtórki biegu 12. Macieja Janowskiego. Zrewanżował się chwilę później. Podczas wyścigu 18. przerwał bieg po faulu Rafała Karczmarza na Januszu Kołodzieju mimo, że zawodnik FOGO Unii Leszno nie upadł. I takich właśnie decyzji potrzeba nam więcej.

Na koniec mała dygresja. Przy kolejnych próbach linczu (nie krytyce, a medialnego linczu) pamiętajcie, że praca sędziego do łatwych nie należy i przede wszystkim – arbitrzy to też są ludzie. Mylimy się wszyscy (ja sam dziesiątki razy), trzeba jedynie dbać o to, żeby tych pomyłek było jak najmniej. ✌

fot. Zuzanna Kloskowska / Przegląd Sportowy

2/5 - (348 votes)

One thought on “Dlaczego uważam, że Krzysztof Meyze podjął słuszną decyzję?”

  1. Z jednym zdaniem się nie zgadzam:

    „Utopijny rozjemca podczas wyścigów w lewo powinien widzieć czterech ludzi na motocyklach z napisem „no name” na plecach i w szarych kaskach na głowie.”

    Sędzia musi rozróżniać kolory kasków, dlatego, że on nie podejmuje decyzji: „Wykluczenie Zmarzlika za spowodowanie upadku Pawlickiego” tylko „Wykluczony zawodnik w kasku czerwonym, za spowodowanie upadku zawodnika w kasku białym, które było powodem przerwania biegu”

    Co do całej reszty wypowiedzi – podpisuję się obiema rękami. Również obiektywnie 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Jesteś offline. Połącz się z siecią i spróbuj ponownie