Baraja de oro poker.

  1. Graj W Darmowy Jednorękiego Bandytę: Aquí encontrará de todo, desde clásicos como Estelar y Gonzos Quest nuevos títulos lanzados al mercado.
  2. Gry Kasyno Jackpot - Es esencial que pueda hablar con una persona cuando necesite ayuda.
  3. Online Kasino 60 Free Spins: Al igual que en cualquier establecimiento de juegos de azar en Internet, los jugadores, en algún momento, necesitarán aumentar sus fondos.

Buscador decimos lotería.

Casino Darmowe Gry Hazardowe
Cada billetera tiene una dirección de depósito única – la usa para mover el BTC.
Kanasta Zasady
La existencia de una página de inicio actualizada nos hace sospechar que se está trabajando en un rediseño.
Al igual que muchos otros proveedores, Betsoft cambió de flash a HTML5 en 2024, haciendo que todos sus juegos sean accesibles en dispositivos móviles.

Juegos de casino ruleta en español.

Kasyno Online Za Free
Además, puede descubrir que ofrece 10 reescrituras gratuitas sin pago inicial, amor porque muchos sitios web a veces ofrecen una cantidad mucho menor o simplemente algunas posiblemente incluso más.
Winscore Casino Pl 2025 Review
Al retirar, tiene la opción de seleccionar 25 métodos de retiro.
Kasyno Internetowe Oszustwo

Geert Chatrou, człowiek uważany za mistrza świata w gwizdaniu musiałby z uznaniem pokiwać głową, gdyby oglądał niedzielny finał IMP w Lesznie. Salwy charakterystycznych dźwięków generowanych przez miejscowych kibiców w stronę Bartosza Zmarzlika – choć głośne – w ogóle go nie zdeprymowały, co więcej jeszcze dodały mu kopa i unikał ich jak na załączonym zdjęciu Marcina Karczewskiego. Wszystko przez wykluczenie Piotra Pawlickiego w dość kontrowersyjnej sytuacji. Kontrowersyjnej przynajmniej dla samych gwiżdżących.

W erze internetowych stron społecznościowych fala hejtu dopadła lidera gorzowskiej Stali także w sieci, choć pewnie on sam nie spieszy się do odpalenia przeglądarki i odbycia mało przyjemnej lektury z filiżanką kawy w dłoni. Nie on pierwszy. Czy w ogóle jest się czym przejmować?

O genezie przerwania biegu numer 5 napisano już wiele, więc daruję sobie rozkładanie go na czynniki pierwsze. Wystarczy, że każdy kibic w miejsce Zmarzlika wsadzi na motocykl swojego ulubionego żużlowca, nieważne czy będzie nim ktoś z Leszna, Zielonej Góry, Tarnowa, Machowej, czy Rzeszowa. Zakładam, że 95% osób byłoby oburzone, gdyby biegu w identycznych okolicznościach nie przerwano. Sprawcą niedzielnego zdarzenia był będący za plecami gorzowianina Piotr Pawlicki, a „błędem” Zmarzlika było to, że utrzymał się na motocyklu. Gdyby poszkodowany leżał, wykluczenie sprawcy (Pawlickiego) byłoby zupełnie naturalne, a kibice z Leszna najpewniej przełknęliby gorzki smak wyników tamtego wyścigu.

Podobnych sytuacji w żużlu mamy całą masę i dziwie się, że sędziowie tak rzadko przerywają biegi bez upadku. A przecież poszkodowani bywają często zmuszeni do zjazdu na trawę, bo choćby nie mają szprych w kole albo faulujący bez pardonu zamyka szlaban na szybszej ścieżce w ostatnim, w miarę bezpiecznym momencie. Oczywiście, grzechy zdarzają się także Bartkowi Zmarzlikowi. Ferwor walki, ambicja i chęć bycia najlepszym. Do tego kotła dodajmy sobie co chcemy, byleby nie zasłoniło nam to zdrowego rozsądku i śladowej ilości obiektywizmu. Rzeczywiście, zauważam, że tylko nieliczni rozjemcy decydują się na przerywanie biegu bez kontaktu zawodniczego kufra z torem, więc dla tych nielicznych właśnie dziś zamawiam piwo (zgłoście się w komentarzu 😉). A kibice? Tym nerwowo reagującym życzę większego spokoju i umiejętności spojrzenia na podobne przypadki z dystansu, choć wiem jak czasem potrzebny jest kibicowski szowinizm (no bo czymże bez niego byłyby jakiekolwiek derby?).

Po raz kolejny oberwało się też całej formule IMP. I tu z kolei najwięcej do nawrzucania organizatorom mają kibice… Bartosza Zmarzlika – bezsprzecznie najlepszego zawodnika rundy zasadniczej, dzięki której, według starych zasad zostałby nowym mistrzem Polski. No, ale reguły gry się zmieniły i każdy z uczestników turnieju znał je doskonale przed wyjściem na prezentację i do wywiadu z Łukaszem Benzem. Czy finał jest urokiem sam w sobie? Na pewno. Czy zbieranie i gorączkowanie się na komplet punktów w części zasadniczej ma sens? No pewnie, że tak, bo za dobry start jest nagroda – bezpośredni awans do finału IMP, gdzie mierzy się czterech najlepszych żużlowców turnieju. Czy jest to sprawiedliwe? I tak i nie, ale taki po prostu jest sport. W meczu piłkarskim (weźmy taki klasyk Górnik – Podbeskidzie 😎) jeden zespół może w strzałach celnych osiągnąć wynik 21:1 i przegrać mecz 0:1. Sport i jego piękno.

PS. O czwartym sukcesie Janusza Kołodzieja powiedziano i napisano już tyle, że szkoda się wymądrzać. Facet potwierdził znów, że na krajowej arenie jest zawodnikiem z absolutnego TOPu i pewnie wiele wody upłynie w Wiśle nim się to zmieni. Graty!

PS.2. Na koniec wrzucam jeszcze mistrza świata w gwizdaniu. 👌

fot. Marcin Karczewski / PGE Ekstraliga

5/5 - (1 vote)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Jesteś offline. Połącz się z siecią i spróbuj ponownie