Rywalizacja w Eliga Manager, podobnie jak w PGE Ekstralidze wchodzi w decydującą fazę. W ubiegłym tygodniu zakończyło się ostatnie okienko transferowe, które gracze powinni wykorzystać na roszady w swoich składach i oprzeć je o zawodników, którzy jeszcze w tym sezonie pojadą w lidze. Królem upolowanych został Dominik Kubera, żużlowiec MOTORU Lublin.
Dwukrotny finalista lubelskich rund Grand Prix został kupiony przez 2745 graczy, podczas gdy drugi najczęściej kupowany zawodnik Damian Ratajczak z FOGO UNII Leszno zdobył uznanie w Eliga Manager „tylko” 1538 razy. W przypadku Kubery niewykluczone, że zadziałał właśnie efekt dobrych występów w mistrzowskim cyklu i zwyżka formy jaką w ostatnich tygodniach prezentuje. W przypadku Ratajczaka mamy do czynienia z całkiem skutecznym juniorem z niezłą średnią KSM 4,26. W ogóle gracze chętnie sięgali po zawodników FOGO UNII, którzy w pierwszej dziesiątce kupowanych pojawili się trzykrotnie. Oprócz Ratajczaka są to: Jaimon Lidsey (1041) oraz Emil Sayfutdinov (1009). Żadne z tych nazwisk nie powinno być dla nikogo specjalnym zaskoczeniem. Lidsey jest jednym z najlepszych w lidze opcji U-23 (KSM 5,96), a Sayfutdinov to solidny dostarczyciel punktów z atrakcyjnym KSM 8,19.
Największym kredytem zaufania obdarzono jednak zawodników MOTORU, bo oprócz wspomnianego już Kubery 1228 razy kupiono Mateusza Cierniaka i 1160 razy Jarosława Hampela. Warto przypomnieć, że Cierniak w poprzednim okienku transferowym był najczęściej sprzedawanym zawodnikiem w grze. W dziesiątce „must have” Eliga Manager znalazł się też Krzysztof Buczkowski, kupowany 931 razy. Czy to oznacza, że przeciętny kibic wierzy w sukces tego zawodnika i drużyny z Lublina? Być może, choć bardziej stawiam na bardzo kuszący KSM Buczkowskiego równy 4,94, co sprawia, że żużlowiec stał się najtańszą opcją spośród dostępnych polskich seniorów.
Jak wiadomo w play-off nie ma ekip z Zielonej Góry, Grudziądza, Torunia i Częstochowy. Hurtem więc trzeba było pozbywać się ze swojego składu wszystkich zawodników tychże zespołów. Nic więc dziwnego, że na liście odrzuconych widnieją konkretne, mocne nazwiska, które w sezonie zasadniczym PGE Ekstraligi dowoziły sporą ilość punktów. W rundzie finałowej byliby jednak bezproduktywni. Zestawienie otwiera Jakub Miśkowiak z ELTROX WŁÓKNIARZA Częstochowa, którego sprzedano 1981 razy. Na drugim miejscu jego kolega z drużyny, Bartosz Smektała wytransferowany w Eliga Manager 1387 razy, a podium zamyka żużlowiec EWINNER APATORA Toruń, Robert Lambert. Jako ciekawostkę podam, że w czołówce jest też Kacper Pludra z FOGO Unii Leszno, któremu podziękowało 875 graczy.
TOP 10 kupowanych zawodników w Eliga Manager:
- Dominik Kubera 2745 (liczba transakcji)
- Damian Ratajczak 1538
- Mateusz Cierniak 1228
- Jarosław Hampel 1160
- Jaimon Lidsey 1041
- Emil Sayfutdinov 1009
- Krzysztof Buczkowski 931
- Wiktor Jasiński 930
- Przemysław Liszka 883
- Michał Curzytek 856
TOP 10 sprzedanych zawodników w Eliga Manager:
- Jakub Miśkowiak 1981 (liczba transakcji)
- Bartosz Smektała 1387
- Robert Lambert 1283
- Patryk Dudek 1089
- Leon Madsen 1073
- Przemysław Pawlicki 972
- Kacper Pludra 895
- Kacper Woryna 884
- Paweł Przedpełski 783
- Mateusz Świdnicki 770
fot. Przemysław Gąbka / speedwayekstraliga.pl