W sobotę w Centrum Sztuki Mościce odbyła się oficjalna prezentacja drużyny AUTONA UNII Tarnów, która w sezonie 2025 będzie startować w Metalkas 2. Ekstralidze. Zespół Stanisława Burzy wciąż potrzebuje zawodnika U-24, ale też chce się wzmocnić na pozycji juniorskiej, o czym opowiedział sam szkoleniowiec ligowego beniaminka.
- AUTONA UNIA Tarnów – to oficjalna nazwa zespołu, który w sezonie 2025 będzie startował w Metalkas 2. Ekstralidze.
- – Cały czas szukamy zawodnika U-24, rozważamy też wzmocnienie pozycji juniorskiej – mówi trener zespołu z Tarnowa, Stanisław Burza.
- Kapitanem drużyny został Mateusz Szczepaniak. Zdaniem szkoleniowca doświadczenie zawodnika pomoże jego zespołowi osiągać dobre wyniki w trakcie sezonu.
Z trenerem AUTONA UNII Tarnów rozmawialiśmy podczas konferencji prasowej zwołanej przed oficjalną prezentacją drużyny na sezon 2025. Stanisław Burza wypowiedział się w kilku kwestiach dotyczących swojego zespołu.
O pozycji U-24 i wzmocnieniu pozycji juniorskiej.
Na dzień dzisiejszy cały czas szukamy zawodnika U-24, rozważamy też wzmocnienie pozycji juniorskiej. Wszystko jest przed nami. Na obecną chwilę rozmowy idą nam trochę ciężko. Rozmawiamy z zawodnikami, ale żaden nie może zadeklarować podpisu u nas. Dlatego myślę, że będziemy jeszcze się trochę z tym borykać. Kluby obiecały, że wypożyczą nam zawodników, bądź też pozyskamy od nich zawodników na ten sezon, ale to dopiero po pierwszych sparingach i treningach. Każdy wybiera wtedy kogo zostawić. To się okaże na wiosnę. Nie chwilę obecną nie ma tematu zawodnika zagranicznego na pozycji U-24. Mamy trzech seniorów zagranicznych dlatego musi to być zawodnik z krajową licencją. Jest to dla nas duży problem w tej chwili, ale liczę, że się z tym uporamy.
O przebiegu rozmów kontraktowych na sezon 2025.
Długo to trwało, zawodnicy też nie chcieli zwlekać. Nie da się ukryć, dużo rzeczy rozbija się o pieniądze i również w tym przypadku tak było. Decyzje sponsorskie o finansowaniu naszego klubu trwały dość długo i to miało wpływ na to kogo mogliśmy pozyskać. W tej chwili jest może taka sytuacja niekomfortowa dla nas, że brakuje tych dwóch zawodników, ale robimy wszystko, żeby tę drużynę skompletować i ruszyć pełną parą do sezonu.
O zawodnikach AUTONA UNII Tarnów.
Mateusz Szczepaniak to zawodnik, który już w niejednym klubie pomagał wywalczyć awans. Bardzo dobrze radzi sobie na poziomie Metalkas 2. Ekstraligi i zakładam, że to będzie ten lider drużyny, który będzie mógł pociągnąć wynik i podpowiadać chłopakom. Matej Zagar, jak doskonale wiemy miał przerwę, ale wraca do tego żużla i jest bardzo zmotywowany. Ambitnie podchodzi do tematu. Zdecydował się też na starty w lidze angielskiej, żeby być bardziej „rozjeżdżonym”. To powinno mieć też wpływ na to, że będzie dobrze przygotowany do sezonu. Timo Lahti startował już na tym poziomie rozgrywkowym. Dla niego to jest może nie wyzwanie, ale zakładam, że będzie sobie dobrze radził. Zagadką jest Marko Levishyn, ale to jest bardzo ambitny i młody zawodnik. Ma sporo do udowodnienia i czuje się pewnie na tarnowskim torze. W zasadzie każdy z nich ma coś do udowodnienia. Liczę, że podejdą do sprawy bardzo ambitnie i będą udowadniać na torze, że warto było z nimi rozmawiać i zdecydować się na ich zakontraktowanie.
O przygotowaniach do sezonu.
Czekamy na to, co wszyscy pokażą na torze. Na pewno będę chciał stworzyć im warunki do tego, aby dobrze się przygotowali. Wiem, że na torze w Tarnowie będą prowadzone prace i być może wyjedziemy na niego dosyć późno. Jestem już jednak po rozmowach w Krakowie i w słowackiej Żarnowicy. Mamy tam możliwość trenowania wcześniej, nie musimy więc czekać do końca marca. Możemy nawet już w drugim tygodniu marca pojechać tam i rozpocząć treningi. Wszystko jest przed nami, czekamy jakie będą warunki i kiedy tak naprawdę wyjedziemy.
Zobacz też:
fot. Janusz Tokarski / Unia Tarnów ŻSSA