
We wtorek 17 czerwca otwarte zostało okienko transferowe w Eliga Manager na poziomie Metalkas 2. Ekstraligi. To druga doskonała okazja dla graczy, rywalizujących na tym poziomie wirtualnej rozgrywki do ponownych roszad i optymalizacji swoich składów.
- Okno transferowe Eliga Manager w Metalkas 2. Ekstralidze otwarte jest do piątku 20 czerwca, do godziny 15:00.
- Najdroższym zawodnikiem w stawce jest Benjamin Cook (FOGO UNIA Leszno), który wyceniony jest na 2 496 000 Speed Cash, oficjalnej waluty Eliga Manager.
- Podczas otwartego okna transferowego można także dokupić jeden z trzech dostępnych pakietów KSM, którym możemy podwyższyć KSM awizowanego na rundę składu maksymalnie do 44 pkt.
Obecne okienko transferowe będzie otwarte do piątku 20 czerwca, do godziny 15:00. Obecnie na liście transferowej najdroższymi zawodnikami są: dwaj zawodnicy FOGO UNII Leszno: Benjamin Cook (2 496 000 Speed Cash) i Janusz Kołodziej (2 359 200 SC). Tak wysoka wartość obu żużlowców to odzwierciedlenie ich znakomitych średnich biegopunktowych w pierwszej części sezonu zasadniczego. Na trzecim miejscu jest lider ABRAMCZYK POLONII Bydgoszcz, Szymon Woźniak, za którego zapłacić trzeba 2 342 400 SC.
Należy pamiętać, że podczas otwartego okna transferowego można także dokupić jeden z trzech dostępnych pakietów KSM, którym możemy podwyższyć KSM awizowanego na rundę składu maksymalnie do 44 pkt. Każdy pakiet KSM można w grze kupić jeden raz za odpowiedni 1, 2 i 3 mln Speed Cash. Nie da się kupić dwukrotnie tego samego pakietu.
Okno transferowe to dobry moment na zmiany w składach także ze względu na kontuzje. Dość przykrego urazu nabawił się Luke Becker z MOONFIN MALESA Ostrów Wlkp., który najprawdopodobniej nie wystąpi już w tym sezonie w żadnych zawodach żużlowych. Wiele klubowych drużyn ma w swoich szeregach więcej zawodników niż miejsc w składzie, więc dobry nos i zmysł taktyczny może mieć duże znaczenie podczas podejmowania transferowych decyzji. Niemniej życzymy trafnych wyborów i jak zawsze świetnej zabawy w kolejnych rundach zmagań.
fot. Janusz Tokarski
Zobacz też: