Bardzo dobre występy w ostatnich tygodniach występy notuje Emil Sajfutdinow. Na chwilę obecną w PGE Ekstralidze Rosjanin ze średnią 2,2 punktów na bieg jest ósmym najlepiej punktującym zawodnikiem w najlepszej żużlowej lidze świata. Nie inaczej było w ubiegły piątek w Lesznie, kiedy miejscowa FOGO Unia Leszno podejmowała MRGARDEN GKM Grudziądz. Stały uczestnik cyklu Grand Prix na swoim koncie zapisał 11 punktów, w tym trzy biegowe zwycięstwa. – Naprawdę się pociliśmy i nie było to łatwe spotkanie – skomentował Emil Sajfutdinow.
W wyścigu dziewiątym wspólnie z Krzysztofem Buczkowskim stworzył kapitalne widowisko. Praktycznie przez cały wyścig Rosjanin tasował się z wychowankiem GKM-u Grudziądz, a na metę wjechali niemalże równo. Zdaniem arbitra trzeci na metę wjechał zawodnik MRGARDEN GKM Grudziądz. Warto jednak podkreślić, że Emil Sajfutdinow startował z bardzo trudnego tego dnia czwartego pola. Zawodnicy łącznie zdobyli z niego 9 punktów, ale żadnemu z nich nie udało się wygrać wyścigu. – Wszyscy nie wyjeżdżali z tego pola, ale przegrałem w walce ten bieg. Zrobiłem korektę i zmieniłem motocykl i było ok – skomentował podopieczny Piotra Barona.
W pierwszej kolejce rewanżowej leszczynianie zgarnęli całą pulę trzech punktów, zwyciężając z popularnymi „Gołębiami” w stosunku 52:38. Żużlowcy FOGO Unii musieli stać jednak na baczności, bo grudziądzanie w środkowej fazie zawodów stawiali opór. Co o meczu sądzi sam zainteresowany? – Ciężkie spotkanie. Dobrze, że wygraliśmy. Komentować nie wiem nawet co. Naprawdę się pociliśmy i nie było to łatwe spotkanie. Pod koniec trafiliśmy w dobre przełożenia i było dobrze – podsumował.
Dla czytelników rafalmartuszewski.com galerię ze spotkania przygotowała Ewelina Włoch. Galerię ze spotkania znajdziecie 👉 tutaj.
Ponadto zachęcam do przeczytania wywiadu z Marcinem Turowskim, zawodnika MRGARDEN GKM Grudziądz – „Marcin Turowski: Pokazałem, że mogę walczyć i chcę walczyć”
fot. Ewelina Włoch