Tag: falubaz zielona góra

Ekstraliga uratowała weekend. Niestrawności po Gustrow

Trzy żużlowe tragikomedie w trzy dni. Padł chyba jakiś rekord wszech czasów. Wynik zasługujący na uznanie wśród ludzi, którzy ze speedwayem zwykle nie są za pan brat i kojarzą tę drogą zabawę z nudnym jeżdżeniem w kółko i do tego jeszcze w błocie. Tak, weekendowe Gustrow i Teterow zdecydowanie obrzydziły nam żużel i do teraz […]

Dudek: Nie ma znaczenia z kim pojedziemy w play-off

Po złocie w Drużynowym Pucharze Świata Patryk Dudek wraz z Ekantor.pl Falubazem wrócił do ligowego ścigania. Zielonogórzanie wygrali zaległy, wyjazdowy mecz z ROW-em Rybnik 49:41 i mocno przybliżyli się do fazy play-off. – Tam wszystko zacznie się od nowa – powiedział reprezentant Polski.

Mrozka zirytował komisarz. „Jak odejdę to wtedy skomentuję”

ROW Rybnik przegrał wczoraj (41:49) z Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra praktycznie grzebiąc swe szanse na utrzymanie w żużlowej elicie (o ile oczywiście potwierdzi się w poniedziałek, że Grigorij Łaguta zażywał niedozwolony doping i drużynie z Górnego Śląska zostanie odjętych 5 meczowych punktów). Po środowej porażce górnośląscy kibice najwięcej pretensji mieli do komisarza zawodów – Krzysztofa […]

Sobotnia kawa: Dudek ma szansę uciszyć dziennikarzy

Dziś Grand Prix w Horsens, więc i kolejna okazja dla prowadzącego w klasyfikacji generalnej Patryka Dudka, by zdobyć kilka oczek i rozsiąść się wygodnie w fotelu lidera. Ale nie tylko, bo Duzers najwyraźniej ma sporo zastrzeżeń do pracy dziennikarzy. Ci zdaje się wytykają mu błędy i wahania formy, a to nie podoba się zawodnikowi Falubazu. […]

Noty Ambasadorów (7): Dwie twarze Get Well Toruń

Tylko dwa spotkania VII rundy PGE Ekstraligi udało rozegrać się w miniony weekend. Intensywnie przeżyli go żużlowcy Get Well Toruń, którzy w piątek rozegrali także zaległy mecz w Częstochowie. Kibicowscy Ambasadorzy najlepszej żużlowej ligi świata ocenili występ poszczególnych zawodników i ich przydatność dla swoich drużyn. Skala: 1 (słabo) – 6 (fenomenalnie).

W Zielonej Górze biją dzwony, wreszcie mecz przy W69.

Inaczej być nie może. Ostatni (i jedyny!) mecz ligowy w Zielonej Górze rozegrano 22 kwietnia z nieogarniętą wtedy jeszcze ekipą z Torunia. Potem nastała era kataklizmów: nawałnic, gradów i spotkań na wyjeździe. Dziś kibice Falubazu mogą wreszcie odłożyć melisę w kąt, nabrać powietrza w płuca i wrzucić audio z Luisem Armstrongiem. 

Jesteś offline. Połącz się z siecią i spróbuj ponownie