BETARD Sparta Wrocław

Po odwołaniu meczu w Gorzowie kibice w piątkowy wieczór zobaczyli tylko jedno spotkanie. Mecz we Wrocławiu z powodzeniem jednak wypełnił lukę po tym meczu i mieliśmy do czynienia z prawdziwym spektaklem. Osłabiona Częstochowa brakiem Fredrika Lindgrena we Wrocławiu zdobyła 49 punktów. Wśród gości brylował Madsen i Woryna zdobywając kolejno 14 i 13+1 punktów. Natomiast u gospodarzy świetnie spisał się Maciej Janowski (15 punktów w 7 startach).

Częstochowskie lwy rozpoczęły spotkanie od podwójnego zwycięstwa pary Madsen-Smektała. To był dopiero przedsmak tego, co czekało nas w pierwszej serii. W wyścigu młodzieżowym Miśkowiakowi udało się założyć Kowalskiego, a Świdnickicki po czterech okrążeniach walki uporał się z Curzytkiem. Wydawałoby się, że drużyna gospodarzy rozpocznie odrabianie strat. Bowiem przed taśmą do wyścigu trzeciego ustawiła się dwójka liderów gospodarzy – Woffinden i Janowski. Obok nich stanął Kacper Woryna oraz Jonas Jeppesen. Prowadzącego po starcie Brytyjczyka na przeciwległej prostej wyprzedził napędzony Jeppesen, do którego dołączył jeszcze Kacper Woryna pod koniec pierwszego okrążenia. Początkowo Duńczyka próbował holować wychowanek rybnickiego ROW-u. W porę, pod koniec wyścigu zaczął jednak obierać szerszą linię jazdy, dzięki czemu para lwów postawiła barierę nie do przejścia dla Macieja Janowskiego. Po czterech wyścigach na tablicy wyników widniało 6:18 dla gości i brak indywidualnych zwycięstw po stronie gospodarzy.

Utrzymanie prowadzenia Włókniarza Częstochowa

Ze względu na możliwe opady deszczu sędzia zawodów zadecydował o równaniu dopiero po ósmym wyścigu. W drugiej serii BETARD Sparcie Wrocław udało się odrobić łącznie cztery punkty. Przebudził się po dwóch nieudanych startach Woffinden, który wraz z Czugunovem podwójnie pokonali Miśkowiaka i Smektałę. Ponadto dwa indywidualne zwycięstwa w wyścigu 6 i 8 dołożył Maciej Janowski. Ważne punkty w drugiej serii dołożył Mateusz Świdnicki, który dzielnie bronił się przez cztery okrążenia przed wściekłymi atakami Daniela Bewley’a.

Próba zniwelowania przewagi przez BETARD Spartę Wrocław

W środkowej fazie zawodów lwy odzyskały stracone punkty. Bardzo ważne dwa zespołowe zwycięstwa w wyścigu dziesiątym i jedenastym w stosunku cztery do dwóch pozwoliły częstochowianom uciec na dwanaście punktów. Cztery wyścigi do końca i wynik 27:39. Wydawało się, że jest pozamiatane. Gospodarze nie chcieli jednak oddać dwóch dużych punktów bez walki. Spartanom udało się podwójnie wygrać dwa następne wyścigi i zniwelować przewagę częstochowian do zaledwie czterech „oczek”. Na szczególną pochwałę zasługuje Maciej Janowski, który umiejętnie poprowadził Bartłomieja Kowalskiego w biegu dwunastym. Sporym zaskoczeniem było ponadto podwójne zwycięstwo gospodarzy nad parą Madsen-Woryna. Przed wyścigami nominowanymi było 37:41 dla zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa.

Decydujące wyścigi nominowane

W pierwszej odsłonie czternastego wyścigu doszło do bardzo groźnego upadku. Po kontakcie z Danielem Bewley’em panowanie nad motocyklem stracił Jonas Jeppesen, który zahaczył o tylne koło Jakuba Miśkowiaka. W jadącego Brytyjczyka uderzył motocykl Duńczyka, przez co wleciał on wprost w dmuchaną bandę. Jak podaje wts.pl na swoich profilach społecznościowych Danielowi doskwiera uraz wyniosłości międzykłykciowej lewej kości piszczelowej. W powtórce osamotniony Jakub Miśkowiak pewnie zwyciężył zapewniając w najgorszym przypadku remis dla częstochowian. Spotkanie zakończyło się tak samo, jak też się rozpoczęło czyli podwójnym zwycięstwem gości. Bardzo dobrze dysponowani tego dnia Woryna i Madsen bez problemu uporali się z Glebem Czugunovem pieczętując zwycięstwo w tym meczu 41:49.

BETARD Sparta Wrocław: 41

9. Gleb Czugunov (0,3,2,3,0,1) 9
10.Mateusz Panicz (-,-,-,-,-) 0
11.Tai Woffinden (1,0,2*,0,-,2) 5+1
12. Zastępstwo zawodnika (-,-,-,-) 0
13. Maciej Janowski (1,3,3,2,3,3,0) 15
14. Michał Curzytek (0,0,-) 0
15. Bartłomiej Kowalski (2,0,1,2*,1) 6+1
16. Daniel Bewley (2,0,0,2,2*,u/-) 6+1

zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa: 49

1. Leon Madsen (3,2,2,3,1,3) 14
2. Jonas Jeppesen (2*,1*,1*,1,w/su) 5+3
3. Fredrik Lindgren (z/z) (-,-,-,-) 0
4.Bartosz Smektała (2*,1,0,0,-,-) 3+1
5. Kacper Woryna (3,3,2,3,0,2*) 13+1
6. Jakub Miśkowiak (3,3,1,1,1,3) 12
7. Mateusz Świdnicki (1,1,0) 2
8. Kajetan Kupiec ns

Bieg po biegu:
(62,86) 1. Madsen, Smektała, Woffinden, Czugunow 1:5 (1:5)
(63,05) 2. Miśkowiak, Kowalski, Świdnicki, Curzytek 2:4 (3:9)
(63,56) 3. Woryna, Jeppesen, Janowski, Woffinden 1:5 (4:14)
(62,64) 4. Miśkowiak, Bewley, Smektała, Curzytek 2:4 (6:18)
(63,35) 5. Czugunow, Woffinden, Miśkowiak, Smektała 5:1 (11:19)
(63,13) 6. Janowski, Madsen, Jeppesen, Kowalski 3:3 (14:22)
(62,40) 7. Woryna, Czugunow, Świdnicki, Bewley 2:4 (16:26)
(63,05) 8. Janowski, Woryna, Kowalski, Smektała 4:2 (20:28)
(62,97) 9. Czugunow, Madsen, Jeppesen, Bewley 3:3 (23:31)
(62,70) 10. Woryna, Janowski, Miśkowiak, Woffinden 2:4 (25:35)
(62,58) 11. Madsen, Bewley, Miśkowiak, Czugunow 2:4 (27:39)
(63,83) 12. Janowski, Kowalski, Jeppesen, Świdnicki 5:1 (32:40)
(63,38) 13. Janowski, Bewley, Madsen, Woryna 5:1 (37:41)
(62,95) 14. Miśkowiak, Woffinden, Kowalski (Bewley u/-), Jeppesen (w/su) 3:3 (40:44)
(62,73) 15. Madsen, Woryna, Czugunow, Janowski 1:5 (41:49)

Bieżące informacje na temat transmisji żużlowych znajdziesz na naszej stronie – Żużel w telewizji.

Rate this post

Jesteś offline. Połącz się z siecią i spróbuj ponownie