Rozpoczynamy walkę w strefie medalowej PGE Ekstraligi. W piątek rozegrane zostaną pierwsze dwa spotkania półfinałowe. Na początek, w Gorzowie Wlkp. pod taśmą staną żużlowcy miejscowej MOJE BERMUDY STALI i ZIELONA-ENERGIA.COM WŁÓKNIARZA Częstochowa. Chwilę później na toruńskiej Motoarenie zmierzą się ekipy FOR NATURE SOLUTIONS APATORA i MOTORU Lublin. Transmisje z obu meczów kolejno w Eleven Sports 1 i Canal+ Sport 5 oraz w aplikacji Canal+ Online.

Ku zaskoczeniu wielu osób osłabiona brakiem Andersa Thomsena i Martina Vaculika gorzowska MOJE BERMUDY STAL znakomicie poradziła sobie na Motoarenie i w efekcie w pełni zasłużenie wygrała dwumecz z FOR NATURE SOLUTIONS APATOREM. Dzięki temu już w piątek podopieczni Stanisława Chomskiego przystąpią do walki o medale Drużynowych Mistrzostw Polski. Co prawda, gorzowianie w dalszym ciągu pojadą bez kontuzjowanego Thomsena, ale już w pełni sprawnym i skutecznym Vaculikiem. Do tego niezawodny Bartosz Zmarzlik, waleczny Szymon Woźniak i nieprzewidywalny Wiktor Jasiński. Mecz zapowiada się niezwykle interesująco, bo rywalem będzie ZIELONA-ENERGIA.COM WŁÓKNIARZ Częstochowa, drużyna, która po pierwsze jako jedyna pokonała w rundzie zasadniczej lidera rozgrywek MOTOR Lublin, a po drugie  prezentująca się zdecydowanie lepiej niż miało to miejsce jeszcze kilka tygodni temu.

Świetną formę prezentują przede wszystkim Kacper Woryna, który kilka dni wcześniej przedłużył kontrakt z częstochowskim klubem, a solidnym wsparciem wreszcie jest także junior Jakub Miśkowiak. Smaczku tej rywalizacji niech doda jeszcze fakt, że w sezonie zasadniczym w dwumeczu obu zespołów padł remis (90:90). Kto więc zwycięsko wyjdzie z półfinałowej batalii?

02.09.2022 godz. 18:00
MOJE BERMUDY STAL Gorzów Wlkp. – ZIELONA-ENERGIA.COM WŁÓKNIARZ Częstochowa
Transmisja: Eleven Sports 1, Canal+ Online

Sędzia: Krzysztof Meyze
Komisarz toru: Paweł Stangret

W drugim półfinale najlepsza drużyna rundy zasadniczej, MOTOR Lublin zawita do Torunia, gdzie zmierzy się z czwartą ekipą po tej części sezonu. FOR NATURE SOLUTIONS APATOR dostał się do półfinałów PGE Ekstraligi z pozycji Lucky Losera, czyli najlepszej drużyny spośród tych, które poległy w ćwierćfinale. A to oznacza, że aby myśleć o czymś więcej niż walka o brązowy medal, zespół z Torunia musi pokazać się z lepszej strony niż w dwumeczu z gorzowską MOJE BERMUDY STALĄ. O ile na Motoarenie postawa zawodników Roberta Sawiny wygląda całkiem nieźle, to już ich forma na wyjazdach może budzić spore obawy toruńskich kibiców. Żeby wygrać z MOTOREM będzie potrzebna solidna zaliczka przed niedzielnym rewanżem.

A o taką będzie trudno. Lublinianie niezależnie na jakim torze startują są drużyną kompletną. Co prawda, ostatnio różnie bywa z punktami juniorów Mateusza Cierniaka i Wiktora Lamparta, ale jednak nawet w tym przypadku to wciąż bardzo ważne składniki całego wyniku zespołu. W obu ćwierćfinałach juniorzy MOTORU zdobyli 13 punktów, co wcale nie jest wynikiem marginalnym. Ponadto, w bardzo dobrej i równej formie jest trio Mikkel Michelsen, Dominik Kubera i Jarosław Hampel, a przecież bardzo skutecznie potrafi jeździć także Maksym Drabik. To powoduje, że to właśnie goście są faworytem tego dwumeczu. Dwumeczu, który w rundzie zasadniczej wygrali aż 26 punktami. Czy tym razem będzie inaczej?

02.09.2022 godz. 20:30
FOR NATURE SOLUTIONS APATOR Toruń – MOTOR Lublin
Transmisja: Canal+ Sport 5, Canal+ Online

Sędzia: Michał Sasień
Komisarz toru: Michał Wojaczek

fot. Ewelina Włoch-Wrońska

Rate this post

Jesteś offline. Połącz się z siecią i spróbuj ponownie