Autor: Rafał Martuszewski

"Amator whiskey z colą i małej czarnej o poranku, chociaż krążą legendy, że zamiast kawy do kubka wsypuje dwie łyżki żużlu, a zalewa metanolem." Związany z Przeglądem Sportowym i sport.onet.pl, redaktor oficjalnego serwisu PGE Ekstraligi Żużlowej i własnego portalu piłkarskiego futbolowafarsa.com. Od sezonu 2016 Ambasador PGE Ekstraligi.

Po mojemu (16): czas wyciągnąć wnioski, odc. 4520

Źle to wszystko wyglądało. Chyba nawet największy analityk żużlowych historii musiał niejednokrotnie drapać się po głowie. Podczas gdy widzowie czekali na restart spotkania w Grudziądzu, na torze traktorzysta przesiadał się z traktora na polewaczkę i odwrotnie. Brakowało jedynie przyspieszonego tempa i ścieżki dźwiękowej z Benny Hilla. A sędzia? Sędzia to […]

Pozytyw dla Unii? Michał Gruchalski. „Wiemy nad czym musimy pracować”

Jeśli Unia Tarnów ma gdzieś szukać pozytywów po wysokiej porażce z eWinner Apatorem Toruń (33:57), to jest nim na pewno obiecujący występ Michała Gruchalskiego. Dla wychowanka Włókniarza Częstochowa był to debiut w drużynie Tomasza Proszowskiego, bo w Gdańsku menedżer Unii z jego usług nie skorzystał. – Mam nadzieję, że nie […]

Apator wygrał, bo ma zespół ekstraligowy. GKM potrzebuje wstrząsu

fot. Paweł Wilczyński

Pod względem emocji ten weekend należał do eWinner 1. Ligi Żużlowej. Głównie dlatego, że w PGE Ekstralidze rozegrano tylko jedno, w dodatku jednostronne widowisko w Lublinie. Motor nie dał szans gościom z Grudziądza, którzy dziś potrzebują solidnego wstrząsu, bo ich jazda – szczególnie na wyjazdach – wygląda coraz bardziej dramatycznie.

Tomasz Bajerski: po próbie toru wiedzieliśmy już naprawdę dużo

Miał być hit, a skończyło się jednostronnym widowiskiem, które jednak emocji zbyt wielu nie zaserwowało. Unia Tarnów wypadła blado na tle piekielnie mocnej ekipy eWinner Apatora Toruń i przegrała u siebie wysoko 33:57. Kluczem do zwycięstwa okazały się wyjścia spod taśmy, a te niemalże bezbłędnie wykonywali goście.  – Byliśmy dziś […]

Eliga Manager: Jack Holder objawieniem rundy i kolejnym „strzałem w dziesiątkę” [Podsumowanie #4]

Okno transferowe i kolejne dwie rundy spotkań. To już wystarczająca dawka wyników, żeby w rywalizującej ze sobą stawce menedżerów wykrystalizowała się czołówka i całkiem spora grupa pościgowa. Na fotelu lidera rekordzista – zespół Black Lions z 10 punktami meczowymi i aż 367 punktami biegowymi. Niesamowite.

Czarny Skarb 2020: Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp. Po kolejną niespodziankę

Do niedawna ostrowski żużel znajdował się na sporym zakręcie, ale powoli zaczyna wychodzić na prostą. Drużyna ma przed sobą drugi sezon na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Przed rokiem ostrowianie okazali się prawdziwą rewelacją rozgrywek, kiedy jako beniaminek wjechali do wielkiego finału i przegrali dwumecz decydujący o awansie do […]

Jesteś offline. Połącz się z siecią i spróbuj ponownie