A gdyby tak czekając na nowy sezon PGE Ekstraligi spróbować ją… zasymulować? Czas na drugi pojedynek w pierwszej serii spotkań. Tym razem Włókniarz pokonuje u siebie GKM 49:41.

Po zaciętym spotkaniu w Rybniku, gdzie ROW przegrał ostatecznie z Falubazem (42:48) czas na mecz pod Jasną Górą. Włókniarz, choć od początku kontrolował przebieg spotkania, to przed biegami nominowanymi prowadził tylko dwoma punktami. Koniec końców mecz należał do ekipy Marka Cieślaka, w której prym wiedli Leon Madsen, Jason Doyle, czy junior Jakub Miśkowiak.

Gościom zabrakło punktów juniorów i Duńczyka Kennetha Bjerre.

Wygląda realnie?

fot. Ewelina Włoch

Rate this post

Jesteś offline. Połącz się z siecią i spróbuj ponownie