Pan w Czerni (7): Geneza spadku

Po 44 latach drużyna z Torunia żegna się z najwyższą klasą rozgrywkową w Polsce. Matematyka teoretycznie mówi jeszcze coś innego, ale rozsądek wskazuje na jedno – w Grodzie Kopernika nadszedł czas na porządki. Torunianie potrzebują zmian w wielu aspektach, bo błędy, które popełniano w ostatnim czasie były, jak pokazała historia, niewybaczalne.
Pan w czerni (6): Drużyna, nie jednostka
Pan w czerni (5): Toruń znów potrzebuje tlenu
Smektała: To była lekcja, której potrzebowałem

Speedway Grand Prix na PGE Narodowym znów udowodniło, że jest najpiękniejszą imprezą żużlową na świecie. Dziesiątki tysięcy kibiców, najlepsi rajderzy świata i fantastyczna atmosfera – czego chcieć więcej? Ano wyników! Dobry rezultat zapewnił Patryk Dudek, jednak po zawodach wiele pochwał adresowano w kierunku Bartosza Smektały. Sam młodzieżowiec Fogo Unii skromnie przyznał, że ściganie w Warszawie […]
Pan w czerni (4): W Toruniu po staremu
Pan w Czerni (3): Miesiąc spod znaku Koziołka

Piękna historia Motoru trwa! Skazywani na pożarcie lubelacy wygrali pierwszy mecz w PGE Ekstralidze, mimo przeciwności losu. Triumf ma twarz Pawła Miesiąca, który był jednym z autorów tego sukcesu. Wielkie wydarzenie dla klubu i miasta zakończyło się sukcesem, jednak trzeba już myśleć o kolejnych meczach. Pierwsza wygrana sprawiła, że wszystkie oczy będą zwrócone na ekipę […]
Nieodkryty Ląd (6): Francja
Nieodkryty Ląd (5): Ukraina

Jeśli mielibyśmy opisać rozwój żużla na Ukrainie za pomocą wykresu, z pewnością nasza linia okazałaby się sinusoidą. Liczba torów za naszą wschodnią granicą znacznie zmalała, jednak z drugiej strony, pozostałe ośrodki mogą liczyć na wsparcie – Myślę, że na Ukrainie żużel ma przyszłość – mówi Marko Lewiszyn.
Nieodkryty Ląd (2): Nowa Zelandia

Choć żużlowa pasja przechodzi w Nowej Zelandii z pokolenia na pokolenie, a starzy mistrzowie starają się pomagać jak mogą, od kilku lat tamtejszy speedway jest w kryzysie. – Nie wierzę, by żużel w Nowej Zelandii kiedykolwiek osiągnął profesjonalny poziom, ponieważ nie mamy stadionów, zawodników, publiczności, czy uwagi ze strony mediów. Przykro się patrzy na jego […]