Po mojemu (10): granica żużlowej prywatności

Gdzie się kończy i czy w ogóle istnieje? W ostatnim czasie to jeden z kluczowych tematów żużlowej egzystencji, który w kulminacyjnym dla siebie momencie wyparł z agendy nawet wybory parlamentarne, czy nobla dla Tokarczuk. Jak zwykle w takich sprawach żużlowa brać mocno się podzieliła, choć w żużlu, jak w życiu […]

Po mojemu (9): śmierć, podatki i Unia Leszno w finale PGE Ekstraligi

Znacie tę frazę? Znacie, bo jest ona oklepana jak Passat sprowadzony zza zachodniej granicy. Do rzeczy pewnych i jasnych jak słońce dochodzi Fogo Unia Leszno, która po raz trzeci z rzędu może zostać DMP na żużlu. Płaczący Niemiec od Passata też się znajdzie, wszak Martin Smolinski i jego Falubaz ulegli […]

Pan w Czerni (7): Geneza spadku

Spadek KS Toruń 2019

Po 44 latach drużyna z Torunia żegna się z najwyższą klasą rozgrywkową w Polsce. Matematyka teoretycznie mówi jeszcze coś innego, ale rozsądek wskazuje na jedno – w Grodzie Kopernika nadszedł czas na porządki. Torunianie potrzebują zmian w wielu aspektach, bo błędy, które popełniano w ostatnim czasie były, jak pokazała historia, […]

Po mojemu (7): Rosja potęgą, we Francji amatorszczyzna. Co z kondycją światowego żużla?

Odpowiadając już na wstępie na zadane powyżej pytanie można śmiało pokusić się o stwierdzenie, że raczej wszystko w porządku. Jednak po krótkiej chwili zastanowienia łatwo można dojść do wniosku, że w porządku to jest tylko u nas, nad Wisłą. Mamy fajną ligę (i to wcale nie jedną), bogatych sponsorów, zainteresowanie […]

Po mojemu (6): Nie hejtuję Zmarzlika i formuły IMP

Geert Chatrou, człowiek uważany za mistrza świata w gwizdaniu musiałby z uznaniem pokiwać głową, gdyby oglądał niedzielny finał IMP w Lesznie. Salwy charakterystycznych dźwięków generowanych przez miejscowych kibiców w stronę Bartosza Zmarzlika – choć głośne – w ogóle go nie zdeprymowały, co więcej jeszcze dodały mu kopa i unikał ich […]

Pan w czerni (6): Drużyna, nie jednostka

Być może będzie banałem stwierdzenie, że trwa walka o Drużynowe Mistrzostwo Polski. Wielu z Was pomyśli, że nawet na pewno. Mam inne odczucie, gdyż zerkając na niektóre ekipy PGE Ekstraligi mam wrażenie, iż postawiono na kult jednostki, a nie dobro ogółu.

Po mojemu (5): żużlowiec, człowiek ze stali

Od wielu lat mamy nieodparte wrażenie, że żużlowcy leczą się jakoś inaczej. Szybciej, sprawniej i niemal bezboleśnie. Nie bez przyczyny tytuł tego felietonu nawiązuje do stopu żelaza z węglem, wszak często zdarza się, że i przecież stopy żużlowca są mocno pokiereszowane. Można też śmiało łączyć ten tekst z komiksowym bohaterem […]

Znalezione w programie (1): 5% talentu i 95% ciężkiej pracy, czyli o juniorach słów kilka

Jeśli chcesz odnosić sukcesy w żużlu, musisz mieć dobrych juniorów – głoszą od lat najstarsi i najbardziej doświadczeni wirtuozi i trenerzy tego sportu. Rzeczywiście, trudno jest dziś przebić w ligowej tabeli ekipy dysponujące silnie obsadzonymi pozycjami młodzieżowymi, ale jeszcze trudniej takiego juniora wychować. Jest oczywiście kilka ośrodków, które od lat […]

Jesteś offline. Połącz się z siecią i spróbuj ponownie